Data i miejsce urodzenia: 11.10.1937, Ashington (Anglia)
Narodowość: Anglia
Pozycja na boisku: Pomocnik/Napastnik
Spis treści:
Największe osiągnięcia:
- Mistrz Świata z 1966 r. (Anglia)
- Zdobywca Złotej Piłki France Football za najlepszego piłkarza w Europie w 1966 r., drugie miejsce w 1967 i 1968 r.
- Zdobywca Pucharu Europy w 1967 i 1968 (Manchester United)
- Zdobywca Mistrzostwa Anglii w latach 1957, 1965 i 1967
- Złota Piłka za najlepszego piłkarz MŚ w 1966 r. (Manchester United)
- Rekordzista pod względem zdobytych goli dla Manchester United – 249
- Najlepszy Piłkarz Angielski XX wieku według IFFHS
- Członek drużyny wszech czasów według FIFA – 1994
Wczesne lata
Bobby Charlton – urodzony 11 października 1937 roku w angielskim Ashington jako Robert Charlton. W lutym 1953 roku – jako 15-letni chłopak – został wypatrzony przez skauta piłkarskiego Manchesteru United podczas meczu swej drużyny – wówczas East Northumberland – i zaproszony na testy piłkarskie do tego wielkiego klubu. Zainteresowanie bardzo zdolnym zawodnikiem wykazywały także inne kluby, ale Charlton ostatecznie przystał na propozycję Czerwonych Diabłów i podpisał kontrakt. Był członkiem słynnego zespołu określanego jako „Busby Babes” – młodych i utalentowanych zawodników, którzy byli sprowadzani do klubu i rozwijali swe umiejętności pod okiem legendarnego trenera piłki nożnej – Matta Busby’ego. Początkowo Charlton był zawodnikiem zespołów młodzieżowych, ale dzięki świetnej postawie w meczach i regularności strzelania bramek, szybko awansował do kadry pierwszego zespołu. Na swój debiut w barwach seniorskiego zespołu musiał czekać do 6 października 1956 roku – do domowego spotkania ligowego z Charton FC.
Wprawdzie w swym pierwszy sezonie nie był pierwszoplanową postacią, ale nie przeszkodziło mu to w strzeleniu 12 bramek w 14 meczach i przyczyniając się do zdobycia mistrzostwa Anglii. W kolejnej odsłonie rozgrywek było już zawodnikiem podstawowej jedenastki klubu, który grał w Pucharze Europy – jako pierwszy klub z Anglii. W rozgrywkach tych Manchester United dotarł do półfinału, w którym musiał uznać wyższość Realu Madryt. W następnym sezonie „Busby Babes” wygrali ćwierćfinałowy dwumecz z Crveną Zvezdą Belgrad (Charlton w stolicy Jugosławii strzelił dwie bramki), czym zapewnili sobie awans do półfinału. Wówczas stało się coś niewyobrażalnego.
Katastrofa samolotu w Monachium
6 lutego 1958 roku piłkarze Manchesteru United wracali do Anglii po meczu w Belgradzie. Samolot, którym lecieli, wylądował w Monachium, by zatankować. Postój w Niemczech odbywał się w coraz gorszych warunkach pogodowych. Padający śnieg i marznący deszcz powodował oblodzenie pasa startowego. Start maszyny był odkładany 2 razy, co wzmagało stres i poczucie strachu pasażerów. Piloci podjęli kolejną próbę startu. Bobby Charlton i klubowy kolega Dennis Viollet usiedli na innych miejscach. Podczas kolejnej próby startu, maszyna nie wzbiła się w powietrze – samolot przejechał przez ogrodzenie lotniska i uderzył w pobliskie zabudowania. Skrzydło i część ogona oderwały się od reszty i uderzyły w drzewo. Charlton i Viollett wypadli z kabiny, skąd zostali zabrani przez Harry’ego Gregga – bramkarza zespołu, który w katastrofie praktycznie nie ucierpiał.
Charlton doznał obrażeń głowy. Długo też nie mógł wyjść z szoku. W katastrofie zginęło 8 piłkarzy, 2 trenerów i sekretarz klubu. Życie straciło także 8 dziennikarzy, którzy podróżowali z zespołem. W sumie życie straciły 23 osoby. Bobby Charlton był jednym z pierwszych ocalałych, którzy opuścili szpital – już 8 dni po katastrofie wrócił do Anglii. Nie wiadomo było, czy zespół przetrwa. Trzeba go było budować praktycznie od nowa. Zagadką było też, czy ocalali z katastrofy będą w stanie grać na tak wysokim poziomie.
Władze klubu zdecydowały się jednak na niespodziewany krok – drużyna miała kontynuować sezon. Forma sportowa – z oczywistych względów – nie była już jednak tak wysoka i zespół przegrał półfinałowe mecze w Pucharze Europy i nie obronił mistrzowskiego tytułu. Na pocieszenie zostało zdobycie Pucharu Anglii.
Dalsza kariera klubowa
W kolejnych latach Charlton był wiodącą postacią w zespole. W 1963 roku United zdobyli kolejny Puchar Anglii. Do tego doszły kolejne dwa tytuły mistrzowskie (1965 i 1967 rok). Największym osiągnięciem w piłce klubowej było dla napastnika wygranie Pucharu Europy w roku 1958. W finale Manchester United pokonał Benficę Lizbona 4:1. Dwie z bramek zdobył – pełniący rolę kapitana – Bobby Charlton. Niedługo potem siła i marka zespołu przestawała być znacząca, dlatego Charlton zdecydował się na opuszczenie klubu, co czego doszło wraz z końcem sezonu 1972/73, jako jedna z legend piłki nożnej klubu, rozegrawszy 758 spotkań, w których strzelił aż 249 bramek.
Po opuszczeniu legendarnego stadionu piłkarskiego Old Trafford Charlton został grającym kierownikiem w klubie Preston North End. Ta przygoda nie trwała jednak długo – drużyna znalazła się na miejscu spadkowym. W kolejnych latach przywdziewał także koszulki piłkarskie Waterford United i Shrewsbury Town.
Reprezentacja Anglii
Pierwsze powołanie do reprezentacji dostał w 1958 roku, na mecz ze Szkocją. W spotkaniu tym zdobył dwie bramki. Mimo dobrej skuteczności i formy, Charlton podczas mundialu w Szwecji nie wystąpił ani minuty. Później jednak był już pewnym punktem „Dumy Albionu”, zdobywając mnóstwo bramek – choćby hat-tricki w spotkaniach z USA, Chile czy Szwajcarią. Reprezentacja budowana była wokół gwiazdy Manchesteru na Mistrzostwa Świata w 1966, gdzie miała walczyć o laury. Tak też się stało. W fazie grupowej Anglicy zremisowali z Urugwajem, wygrali z Meksykiem oraz Francją, co pozwoliło awansować do ćwierćfinału. Tam czekali już Argentyńczycy, którzy musieli uznać wyższość przybyszów z Wysp Brytyjskich. Półfinał również wygrali Anglicy, bijąc Portugalię. Podobnie było w meczu o tytuł mistrzowski – Anglia pokonała Niemcy 4:2. Kolejny mundial przyniósł Anglikom ćwierćfinał, w którym ponownie starli się z Niemcami. Tym razem jednak to reprezentacja RFN zwyciężyła spotkanie i awansowała do dalszej fazy. Ten mecz był ostatnim spotkaniem Bobby’ego Charltona w reprezentacyjnym trykocie – jego licznik zatrzymał się na 106 meczach i 49 bramkach.
Po zakończeniu kariery
Po zawieszeniu butów na kołku Charlton został dyrektorem sportowym drużyny Wigan Athletic, po czym kilka lat spędził w Republice Południowej Afryki. Założył także kilka szkółek piłkarskich dla dzieci w Wielkiej Brytanii, Kanadzie czy też Australii. W roku 1984 dostał propozycję zostania członkiem rady dyrektorów w Manchesterze United. Jego obecność w klubie była niezwykle ważna i uspokajająca dla kibiców Manchesteru podczas przejęcia zespołu przez Malcolma Glazera w 2005 roku.
W 1994 roku Sir Bobby Charlton otrzymał tytuł szlachecki, a od 2002 roku jego nazwisko znajduje się w National Hall of Fame, hali poświęconej historii brytyjskiej piłki nożnej. 2 marca 2009 roku został honorowym obywatelem miasta Manchester.