Taktyka to bez wątpienia jeden z najważniejszych elementów w piłce nożnej. Odpowiedni system gry pozwala nie tylko zdominować przeciwnika, ale także ukryć mankamenty i niedociągnięcia własnej drużyny. System gry, który bez wątpienia należy do najsłynniejszych i najbardziej rozpowszechnionych, to charakteryzujące się twardą i nieustępliwą obroną własnej bramki włoskie Catenaccio. Historia tej strategii jest niezwykle intrygująca.
Spis treści:
Geneza Catenaccio
Choć Catennacio zostało rozpowszechnione we Włoszech, a jego najsłynniejszym przedstawicielem był legendarny trener piłkarski Helenio Herrera, do którego jeszcze wrócimy, to korzeni tego systemu gry należy szukać w Szwajcarii. To właśnie tam, austriacki trener, Karl Rappan, wprowadził w życie system verrou. To pochodzące z francuskiego słowo oznacza rygiel i można śmiało stwierdzić, że drużyny grające przy użyciu tej taktyki ryglowały dostęp do własnej bramki. To właśnie w tym sposobie gry po raz pierwszy pojawiła się pozycja stopera, czyli obrońcy ustawionego tuż przed bramkarzem.
Rappan, który w latach 30 XX wieku był grającym trenerem szwajcarskiego Servette FC, musiał znaleźć odpowiedź na najpopularniejsze w tamtych czasach, ultraofensywne ustawienie 1-2-3-5. Odpowiedzią był system 1-4-1-2-3 – wówczas to po raz pierwszy blok defensywny stworzyło czterech obrońców. Taktyka okazała się strzałem w dziesiątkę, a w późniejszych latach Rappan został trenerem narodowej drużyny Szwajcarii, z którą dwukrotnie zagrał w ćwierćfinale mundialu, w roku 1938 i w 1954. Okazało się, że obrona dostępu do własnej bramki może przynieść sukcesy.
Verrou położyło podwaliny pod to, co dziś nazywamy Catenaccio, jednak tym, kto rozsławił ten system gry był wspomniany wcześniej Helenio Herrera.
Helenio Herrera – mag futbolu
Argentyńczyk nie zrobił błyskotliwej kariery jako piłkarz, ale jako trener piłkarski zrewolucjonizował taktykę gry. Często niesłusznie to właśnie Herrerze przypisuje się stworzenie Catenaccio. Nie ulega jednak wątpliwości, że to właśnie „mag futbolu”, jak po latach zwykło nazywać się tego trenera, sprawił, iż ta taktyka na dobre zagościła na piłkarskich salonach.
W latach 1960-68 był on szkoleniowcem Interu Mediolan i to właśnie w tym klubie osiągał największe sukcesy, które zawdzięczał nie tylko doskonałym piłkarzom, ale także wspaniałej taktyce, którą było, a jakże, Catenaccio. Twarda, choć nie brutalna obrona, taktyczne faule, doskonała organizacja gry drużyny – to dzięki temu Inter był jednym z najlepszych zespołów lat 60′. Jako trener Nerazzurrich sięgnął m.in po trzy mistrzostwa Włoch i dwa Puchary Europy.
Najważniejsza jest obrona własnej bramki
W systemie gry zaproponowanym przez Herrerę kluczowe było zabezpieczenie własnej bramki. Czterech defensorów było ustawionych w linii, jednak za wspomnianym kwartetem ustawiony był jeszcze jeden zawodnik, tzw. libero. Jego zadaniem było przejmowanie bezpańskich piłek, spadających za linię czterech obrońców. Równie ważna była odpowiedzialna gra całego zespołu, zarówno w ataku, jak i w obronie. Zagęszczenie środka pola i asekuracja poczynań partnerów przez 90 minut było kluczem do sukcesu.
Catenaccio w piłce nożnej – zmierzch potęgi
Futbol zmienia się i ewoluuje nie tylko dziś. Podobnie było w latach, gdy swoje triumfy święcił Herrera. Gdy w 1967 argentyński trener miał szansę na zgarnięcie trzeciego Pucharu Europy z Interem Mediolan, na jego drodze stanął ofensywnie usposobiony Celtic Glasgow. Choć Nerazzuri prowadzili od ósmej minuty, to jednak natarczywe ataki Szkotów przyniosły skutek, a żelazna defensywa Interu rozsypała się jak domek z kart. The Boys wygrali 2:1, a po spotkaniu Herrera miał powiedzieć:
Celtic wygrał zasłużenie, a jego zwycięstwo było dobre dla piłki.
Kolejne lata to ciąg dalszy regresu Catenaccio, które powoli było wypierane przez futbol totalny prezentowany przez m.in Ajax Amsterdam.
Catenaccio, co po włosku oznacza – zupełnie jak po francusku – rygiel, stało się w latach 60′ XX wieku jednym z najchętniej używanych systemów w futbolu. Taktyka, w której najważniejsza była gra obrońców, nie była jednak pozbawiona ofensywnego pierwiastka. To właśnie w tym systemie rozwinęły się błyskawiczne kontrataki, najczęściej rozpoczynane długimi podaniami do szybkich skrzydłowych. Choć często zwykło się mówić, że Catenaccio jest taktyką zupełnie nieatrakcyjną, która odbiera piłce nożnej jej piękno, to nie sposób nie docenić jej wyjątkowego wyrachowania i pragmatyczności, które mogą dać to, co w futbolu najważniejsze – zwycięstwa.
Dziś Catenaccio nie ma zbyt wielu zwolenników, choć bez wątpienia pokłosiem tej taktyki są systemy gry prezentowane m.in przez Atlético Madryt czy drużyny prowadzone przez José Mourinho. Ten model gry jest często wiodący podczas dużych imprez, jak np. mistrzostwa Świata czy Europy, gdyż na tych turniejach jeden błąd może przesądzić o wyniku. Wyrachowana i pragmatyczna obrona w stylu Catenaccio nie jest dziś tak popularna, jak przed laty, ale wciąż może odgrywać niezwykle istotną role w piłce nożnej.