Data i miejsce urodzenia: 25 kwietnia 1976, Christiansted
Wzrost: 211 cm
Grał w latach: 1997–2016
Zespoły: San Antonio Spurs (1997–2016)

Timothy Duncan urodził się 25 kwietnia 1976 roku w mieście Saint Croix na Wyspach Dziewiczych. Jego starsza siostra była pływaczką, reprezentowała nawet kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Seulu w 1988 roku. Młody Tim też próbował pływać, ale ostatecznie wybrał koszykówkę. Po liceum wybrał Wake Forest University. Pomimo trudności na początku, wysoki chłopak szybko adaptował się do nowych warunków. I rzucał po kilkanaście punktów na mecz dodając podobną liczbę zbiórek. Był też jednym z najlepiej blokujących zawodników w lidze. W sezonie 1995-96 został wybrany najlepszym zawodnikiem roku ACC. W przeciwieństwie do wielu innych gwiazd NBA, Duncan zaliczył całe 4 lata na uniwersytecie, by w końcu w roku 1997 dostać się do draftu NBA.
Spis treści:
Najważniejsze osiągnięcia
- 5-krotny mistrz NBA (1999, 2003, 2005, 2007, 2014)
- 6 występów w finałach NBA (1999, 2003, 2005, 2007, 2013, 2014)
- 15-krotny uczestnik Meczu Gwiazd NBA (1998, 2000–2011 2013, 2015)
- sezonu zasadniczego NBA (2002, 2003)
- finałów NBA (1999, 2003, 2005)
- NBA All-Star Game (2000 z Shaquille’em O’Nealem)
- Roku NBA (1998)
- NBA: (1998, 1999–2005, 2007, 2013)
- defensywnego NBA (1999–2003, 2005, 2007, 2008)
- debiutantów NBA (1998)
- NBA (2006, 2008, 2009)
- defensywnego NBA (1998, 2004, 2006, 2009, 2010, 2013, 2015)
- Brązowy medalista olimpijski (Ateny 2004)
- Punkty 26,496 (19.0 ppg)
- Zbiórki 15,091 (10.8 rpg)
- Bloki 3,020 (2.2 bpg)
Tim Duncan – początki kariery i tytuły mistrzowskie
Został wybrany w pierwszej rundzie przez San Antonio Spurs, w którym to klubie spędził całą swoją karierę. W drużynie grał razem z centrem Davidem Robinsonem. Wkrótce duet ten został nazwany 'twin towers’ czyli 'dwie wieże’. Duncan od razu dał się poznać jako świetny defensor – w swoim drugim meczu zebrał 22 piłki w meczu z Chicago Bulls. W swoim debiutanckim sezonie osiągnął średnie wyniki 21,1 punktów, 11,9 zbiórek, 2,7 asysty i 2,5 bloków na mecz. Dostał nagrodę NBA Rookie of the Year. Drużyna weszła do fazy play-off. Duncan zagrał świetnie w pierwszej rundzie – w dwóch meczach rzucał powyżej 30 punktów i „Ostrogi” wygrały z Phoenix Suns. W drugiej rundzie niestety przegrali z Utah Jazz. Kolejny sezon to wzrost znaczenia Timothy’ego w drużynie i wielki sukces zespołu. Duncan rzucał blisko 22 punkty na mecz i zbierał ponad 11 piłek. Trafił do All-NBA First Team, a zespół do play-offów. W pierwszej rundzie San Antonio pokonało Minnesotę Timberwolves 3-1. Kolejne dwie rundy przeszli bez przegranego meczu odprawiając Los Angeles Lakers i Portland Trail Blazers i awansowali do Finału NBA. Tam pokonali New York Knicks 4-1 i zdobyło tytuł mistrza NBA. Tim Duncan został wybrany MVP Finałów. W kolejnym sezonie Duncan dalej zachwycał kibiców swoją grą – średnia punktów przekroczyła 23 pkt/mecz a średnia zbiórek zbliżała się do 13 na mecz. Drużynie nie szło jednak najlepiej, zwłaszcza w play-offach, gdzie odpadli po pierwszej rundzie. W kampanii 2000-01 było już znacznie lepiej – Spurs przeszli przez sezon zasadniczy, a w play-offach dostali sie do Finału Konferencji, pokonując Minnesotę i Dallas Mavericks. W kolejnej rundzie doznali jednak sromotnej porażki z Los Angeles Lakers. Prasa mocno krytykowała Duncana za słabe występy. Kolejny sezon to kapitalne występy Duncana, który rzucał ponad 25 punktów na mecz. Został też wybrany MVP sezonu zasadniczego. W play-offach Spursi znowu trafili na Lakersów i znowu przegrali. Tym razem jednak krytyka spadła nie na Tima, a na resztę drużyny, która nie grała na tym samym poziomie, co jej lider. W kolejnym sezonie wszystko już było jak należy. Po raz kolejny Duncan zebrał wiele nagród, w tym MVP. Zespół osiągnął rezultat 60 zwycięstw i 22 porażek. W play-offach też wszystko szło bardzo dobrze. W półfinale konferencji tym razem pokonali Lakersów, awansowali do Finału Konferencji, a potem do Finału NBA. Tam trafili na New Jersey Nets, których także pokonali w 6 meczach. Duncan dostał nagrodzę MVP Finałów. Był to ostatni rok 'dwóch wież’. David Robinson przeszedł na emeryturę w wieku 37 lat.
Lider zespołu – świetne statystyki i kolejny tytuł mistrza NBA
W 2003 roku Duncan przedłużył kontakt z San Antonio. Do klubu trafili m.in. Manu Ginobili oraz Tony Parker. Liderem był jednak Tim, który utrzymał średnią punktową na poziomie 22,3 pkt/mecz. Spursi dotarli do półfinału konferencji, gdzie przegrali 4-2 z… Lakersami. Kolejny sezon to kolejny wieli sukces. W play-offach eliminowali kolejno Denver Nuggets, Seattle SuperSonics i Phoenix Suns. W Finale NBA zagrali z Detroit Pistons. Seria finałowa trwała aż 7 spotkań. W meczu nr 7 Duncan rzucił 25 punktów i zebrał 11 piłek, prowadząc zespół do wygranej i trzeciego tytułu mistrzowskiego. Tradycyjnie został też wybrany MVP Finałów – po raz trzeci. Tej sztuki dokonali przed nim jedynie Michael Jordan, Shaquile O’Neal i Magic Johnson. Sezon 2005-06 Duncan prawie w całości poświęcił na leczenie kontuzji, ale wrócił na play-offy, by zagrać świetnie przeciwko Dallas, ale ostatecznie przegrać. W meczu nr 7 Duncan rzucił aż 39 punktów, ale w dogrywce był bardzo nieskuteczny, przez co do kolejnej rundy weszli rywale. Niepowodzenia Spursi powetowali sobie rok później sięgając po tytuł mistrzowski. Po drodze pokonali Denver, Phoenix i Utah w Finale Konferencji. Najlepiej zagrali jednak w finale, gdzie nie dali najmniejszym szans Cleveland Cavaliers, ogrywając ich w czterech meczach. Tym razem rola lidera rozłożyła się na kilku zawodników i Duncan nie został MVP Finałów.
Rozczarowania
Kolejne lata to spore rozczarowania w fazie play-off. W 2008 roku Spurs ograli Suns, ale odpadli z Hornets w drugiej rundzie. Rok później z sezonem pożegnali się jeszcze wcześniej, bo w pierwszej rundzie, w której zwyciężyli Dallas Mavericks. W sezonie 2009-10 drużynę odmłodzono. Liderem pozostał jednak Duncan, który rzucał po 20 punktów i zbierał po 11 piłek na mecz. Sezon zasadniczy poszedł bardzo dobrze, podobnie jak pierwsza runda play-off, gdzie zrewanżowali się Mavsom za porażkę rok wcześniej. W drugiej jednak za mocni okazali się zawodnicy i trener Phoenix Suns. W sezonie 2010-11 Tim Duncan został liderem wszechczasów San Antonio w ilości zdobytych punktów i rozegranych spotkań. Sezon zasadniczy zakończył się świetnym wynikiem 61-21, ale pierwsza runda play-offów przyniosła niespodziewaną porażkę z Memphis Grizzlies. Rok później znowu byli najlepsi w sezonie zasadniczym. Z uwagi na lockout sezon był nieco krótszy. Trener Greg Popovich często dawał odpoczywać liderom – Duncanowi, Parkerowi i Ginobiliemu. Trójka wróciła na play-offy wypoczęta i rozniosła w pierwszej rundzie Utah Jazz i LA Clippers w drugiej. W Finale Konferencji lepsi okazali się zawodnicy Oklahoma City Thunder. Powoli jednak Spursi odzyskiwali dawny blask. W sezonie 2012-13 dotarli aż do Finału NBA, gdzie zagrali z Miami Heat. Prowadzili w meczach już 3-2, ale przegrali dwa ostatnie starcia i mistrzostwo pojechało na Florydę.
Piąty tytuł mistrzowski – wspaniały zawodnik w koszulce z nr 21
Rok później nie było już pomyłek. 38-letni Duncan czarował. W grudniu został najstarszym zawodnikiem w historii NBA który zdobył minimum 20 punktów i 20 zbiorek w meczu. W sezonie zasadniczym Spursi wygrali 62 razy, co było najlepszym wynikiem w lidze. W pierwszej rundzie odprawili Dallas Mavericks. W drugiej nie dali szans Portland, a w Finale Konferencji pokonali Oklahomę. W wielkim finale spotkali się ze… znajomymi z zeszłego sezonu – Miami Heat. Spursi potrzebowali 5 meczów by wygrać decydujące starcie. Koszykarz z Wysp Dziewiczych grał dobrze, ale nie udało mu się zdobyć czwartego tytułu MVP sezonu. Pomimo tego pozostanie jedną z największych legend NBA.
Ostatnie lata legendy
W sezonie 2014-15 Duncan przekroczył próg 25 tysięcy punktów, stając się dziewiętnastym zawodnikiem w historii ligi, którzy tego dokonali. W liczbie zdobytych punktów awansował na szesnaste miejsce, w liczbie zbiórek zajmował dziewiąte miejsce, a w liczbie bloków szóste. W play-offach Spursi odpadli w pierwszej rundzie z Los Angeles Clippers. Następny sezon to poprawianie wyników – awansował na siódme miejsce w liczbie zbiórek i na piąte w liczbie bloków. W play-offach odpadli w drugiej rundzie. Tim Duncan zakończył swą wspaniałą karierę 11 lipca 2016 roku. W koszulce koszykarskiej San Antonio Spurs rozegrał 1392 występy. Trener Greg Popovich włączył go do sztabu trenerskiego klubu.